sobota, 29 stycznia 2011

Charlie i sznurek

Żadne zwierzę nie ucierpiało! Charlie jest bardzo wyluzowany - sam wchodzi do reklamówki czy garnka i daje się w nim kręcić, pozwolił też sobie założyć pętlę na szyję, ale tylko na chwilę i pod naszą opieką.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz